Pokój 2: Mia, Vico, Miley

Mia

Otworzyła oczka i przytuliła sie do niego . - Strasznie . Nie chcę zostać sama . - powiedziała płacząc .

Gaston

Nie ma Miguela, jak chcesz mogę zostać przy tobie - powiedział

Mia

Pokiwała główką . - Si , chciałabym zebyś został - powiedziała dalej łkajac .

Gaston

Zostanę - powiedział i przytulił ją - Będzie dobrze - dodał

Mia

Bez Miguela nie mogę czuć sie bezpieczna - załkała cichutko - całe szczęscie , że chociaż ty tu jesteś .

Gaston

Nie zostawiłbym cię nigdy - powiedział - On ci nic nie zrobi więcej - dodał

Mia

Gracias , gracias , jesteś prawdziwym przyjacielem - cmoknęła go leciutko w policzek i z powrotem sie wtuliła .

Gaston

Nie płacz już - powiedział i pogłasakł ją po włosach - On nie jest tego wart - dodał

Mia

Zachowywał sie jak mój amigo , a tak strasznie mnie potraktował . - przytuliłą sie do niego mocniej .

Gaston

Już jest dobrze - powiedział - Tutaj ci nic nie grozi, jak chcesz możesz się wypłakać ile chcesz - dodał

Mia

Złapała go za rekę i mocno sie przytuliła . Płacząc opowiedziała mu wszystko bardzo dokładnie .

Gaston

A on jej słuchał i przytulał

Mia

Skończyła całą opowieść wybuchem płaczu i zakryła buźkę rączkami .

Gaston

Już nie płacz - powiedział i mocno ją przytulił

Mia

Tęsknie za Miguelem , a jego nie ma . Czuje sie taka samotna i niekochana . - płakała dalej .