Korytarz

Nicole

Szła tędy korytarzem i pisała coś Wink

. Nudało jej się w tej szkole.

Mia

Szła sobie korytarzem , zastanawiajac sie z jakiej planety pochodzi pan/i komandos Julia od literatury .

Nicole

- o, hej, nie zdążyłam Ci się przedstawić przez tego pajaca Wink

- miała na myśli pani J.
- Nicole Catherine Febro jestem .

Mia

Soy Mia Colucci - powiedziała do dziewczyny i wyciągnęła rączkę do niej . - Kiedy przebywa sie w obecności Julii ma sie ochotę tylko na jak najszybsze stamtąd wyjscie .

Nicole

- dokładnie . -powiedziała i ścisnęła rękę

Mia

A własnie , dlugo tu jesteś ? - spytała - Ja jakoś Cię wczesniej nie widziałam , a znam wszystkich w szkole . No , przynajmniej kojarzę .

Nicole

- byłam prawie od początku ale musiałam wyjechać na tydzień Laughing

, no wiesz tatuś musiał mi dac wykład, i tak że znalazł dla mnie czas, zawsze zapracowany ..

Mia

To zupełnie jak u mnie - powiedziała gestykulując - Daddy wyjeżdza Dios wie gdzie i na ile .

Nicole

- mój jest zawsze zajęty, jedynie on mi został, mama nie zyje , -westchnęła

Mia

To TOTALNIE jak u mnie ! - powiedziała przejęta - Wiem , co znaczy ten ból . - dodała - Poznałaś juz tu kogoś ?

Nicole

- ayy .. przykro mi - powiedziała - Ciebie i jakiesgoś dziwaka Giovanniego Rolling Eyes

- powiedziała

Mia

Zrobiło jej sie słabo , zaczeła nerwowo machać łapką przed buźką . - Ayyy , to zboczeniec , lepiej trzymaj sie do niego z daleka .

Nicole

- mhm.. co on zrobił ? no rzeczywiście lekko zdziwaczały jest - powiedziałam

Mia

Co zrobił ?! NO HELLOOŁ ?! On chciał mnie zgwałcić , wczoraj ! - pisnęła .