Boisko do nogi

Gaston

Podał jej pudełeczko w którym było [link widoczny dla zalogowanych]

Mia

Mia była ofc ciekawa co znajduje sie w środku . Otworzyła pudełeczko i zaszokowana spojrzała na Gastona .

Gaston

Ładne ? - zapytał

Mia

To jest piekne , pero musiało być bardzo drogie - szepneła .

Gaston

Ty powinnaś mieć wszystko co najlepsze - stwierdził

Mia

Westchnęła . - jeszcze zastanowie sie czy mogę to przyjać . nie chce żeby Miguel był zazdrosny .

Gaston

Mia, proszę przyjmij - powiedział - obiecuję że nie będą go tak męczył

Mia

Uśmiechnęła sie szeroko . - W takim razie dziękuję . Adios - pomachała mu rączką i z pudełeczkiem poszła stąd .

Gaston

Uśmiechnął się jak to na Gaszta, znowu podszedł do niego ten wytresowany chłopak, przyniósł mu listę szóstoklasistów na wf, dzici trochę pobiegały a Gaszt poszedł do Mii

Teo

Teo przyszedł tu . Zawsze bał sie wfu , w końcu nie był wsyportowany ,ani nic .

Roberta

Przyszłam tutaj i usiadłam na trawie

Gaston

Gaszt przyszedł tu ze swoim magicznym gwizdkiem, zobaczył już uczniów a wśród nich Pardo, dla niej miał inny trening

Vico

Przyszłam z Mia i siadłam na trawie

Mia

Mia w krótkiej spódniczce i krótkim topie przyszła z Vico na podwórko . Usiadła na trwace i wystawiła buźkę do słońca .

Gaston

Widzę że już wszyscy - powiedział i zagwizdał magicznym gwizdkiem, sprawdzając szybko obecność - Niepsodziewanie wypadł nam też wf dla dziewcząt - dodał