Boisko do nogi

Miguel

Uśmiechnąłem się.
- Yo tambien

Rocco

Otwarłem jedno oczko ;D
- Łee.. Jakie to okropne - skomentowałem M&M xd - W miejscu publicznym takie .. ehh ;D
Przewróciłem się na brzuszek .
Załączyłem kamerę . Odtworzyłem to, co już posiadałem nagrane ;]

Mia

A gdzie byłeś tak długo ? - spytała - Myślałam , że coś Ci sie stało - spusciłą główkę .

Miguel

- Musiałem coś załatwić Very Happy

Mia

Wzdrygnęła ramionkami . Chciała usłyszeć coś wiecej , pero prosić sie nie będzie . Zdjęła rączki z jego karku . - Aha .

Miguel

- Coś nie tak?

Rocco

- Idę - powiedziałem zabierając swoje rzeczy ;D
Polazłem.

Mia

Pokręciła przecząco główką . - Nie , wszystko ok . Chyba .

Miguel

- To dobrze - powiedziałem zadowolony

Mia

Postanowiła zapytać sie go , co takiego robił . - A możesz mi powiedzieć co załatwiałeś ?

Miguel

- A do czego potrzebna Ci taka wiedza?

Mia

Zmarszczyła czołko . - Chciałabym wiedzieć , to wszystko .

Miguel

- Nie lubię tłumaczyć się z tego co robie

Mia

Myślałam , ze mamy być wobec siebie szczerzy - odparła udajac super silną i super cool .

Miguel

- Oczywiście. Nie okłamuję cię, ale spowiadać się też nie mam zamiaru. Nigdy tego nie robiłem, ani przed rodzicami ani przed dziewczynami.